Pracownia Scotty
Decoupage moje hobby
Obserwatorzy
wtorek, 9 lutego 2016
wtorek, 15 grudnia 2015
niedziela, 9 listopada 2014
sobota, 25 października 2014
Print room
Herbaciarka wykonana podczas letnich spotkań organizowanych przez Dolnoślaski Kwiat rękodzieła na kursie u pani Eli Doroszkiewicz.
Oprócz kursów dla dorosłych były też organizowane zajęcia dla dzieci. Moim szkrabom bardzo się podobało lepienie z gliny.
niedziela, 28 września 2014
Skrzynka z dziewczynką
Zauroczyła mnie ta serwetka... od pierwszego wejrzenia, od momentu kiedy trafiła w moje ręce...
Zdjęcie niestety baaardzo kiepskie, cóż dopiero uczę się robić zdjęcia... niestety z braku czasu nauka ta wychodzi mi baardzo opornie... a potem moja praca idzie w świat i zdjęcie choć wymagało by poprawki musi już pozostać takie jakie jest... wybaczcie :)
Zdjęcie niestety baaardzo kiepskie, cóż dopiero uczę się robić zdjęcia... niestety z braku czasu nauka ta wychodzi mi baardzo opornie... a potem moja praca idzie w świat i zdjęcie choć wymagało by poprawki musi już pozostać takie jakie jest... wybaczcie :)
sobota, 20 września 2014
Wspomnienie lata
Sezon truskawkowy niestety już się skończył, a szkoda bo uwielbiam :)
A że zjadam je w dość sporych ilościach, pozostały mi po nich kobiałki.
Na razie zagospodarowałam jedną z nich, ale i na resztę nadejdzie pora :)
A że zjadam je w dość sporych ilościach, pozostały mi po nich kobiałki.
Na razie zagospodarowałam jedną z nich, ale i na resztę nadejdzie pora :)
sobota, 13 września 2014
Prezent ślubny
W lipcu miałam przyjemność bawić się u kuzyna na weselu. Młodzi zamiast kwiatów woleli dostać wino. Postanowiłam je więc odpowiednio zapakować.
I tak powstała skrzyneczka , w środku której ukryło się pyszne winko i napisany przez mojego męża wiersz. Pieniądze i zabawne gadżety zostały zapakowane w małe pudełeczko.
Razem tworzyły zgrabny komplet, który mam nadzieję , będzie jeszcze służył Młodym do przechowywania własnych drobiazgów.
I tak powstała skrzyneczka , w środku której ukryło się pyszne winko i napisany przez mojego męża wiersz. Pieniądze i zabawne gadżety zostały zapakowane w małe pudełeczko.
Razem tworzyły zgrabny komplet, który mam nadzieję , będzie jeszcze służył Młodym do przechowywania własnych drobiazgów.
Tak na marginesie prosiłam męża, by zrobił mi zdjęcia pudełek. Właśnie kupił sobie nowy aparat i pstrykał zdjęcia wszystkiemu, co się nawinie.
Myślę sobie... ekstra! Będę miała wypasione fotki ! :) No i cóż ....
...nie było z czego wybierać, a ja myślałam, że przegryzę mu tętnicę ;) bo mając nową zabawkę, skupił się na bajerach, które posiada ten jego sprzęt, a nie na tym, co ma sfotografować.
Większość zdjęć wyglądała więc tak:
ehhh... ci faceci... ;)
Myślę sobie... ekstra! Będę miała wypasione fotki ! :) No i cóż ....
...nie było z czego wybierać, a ja myślałam, że przegryzę mu tętnicę ;) bo mając nową zabawkę, skupił się na bajerach, które posiada ten jego sprzęt, a nie na tym, co ma sfotografować.
Większość zdjęć wyglądała więc tak:
ehhh... ci faceci... ;)
Pozdrawiam
Scotta
sobota, 14 grudnia 2013
środa, 13 marca 2013
sobota, 15 grudnia 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)